Lubimy słodycze. Prawie codziennie je jemy. Zastanawiałaś się dlaczego? Przecież nie po to, by się najeść. Najczęściej dla przyjemności. Co czujesz, jak patrzysz na słodycze? Czym kuszą, że kiedy zaczynasz opakowanie czekoladek czy wafelków, to jesz je tak długo, aż skończysz. Musisz  mieć dużo silnej woli, żeby przerwać po pierwszym kawałku. Dlaczego?

Uzależnienie a lubienie

Czym różni się uzależnienie od lubienia czegoś? Niektórzy mówią „Palę, bo lubię”, a przecież i tak każdy wie, że to oszukiwanie siebie. Jeśli jesteś od czegoś uzależniony, nie jest możliwe zaprzestanie jedzenia lub robienia tego, bez włożenia w to energii, kontroli i wysiłku. Uzależnienie powoduje wewnętrzny przymus częstego spożywania.

Czy podejmiesz wyzwanie?         

Zachęcam Cię do zrobienia małego eksperymentu. Co powiesz na to, że przez kolejne dwa tygodnie nie będziesz jadła słodyczy? 14 dni bez ciastek, czekolady, ciast i batonów. Co o tym myślisz? Często pierwsze myśli, to: „nie możliwe”, „po co?”, „słodycze, to moja wielka radość w życiu, jak mogę ich sobie odmówić?”. Jestem pewna, że wpłynęłoby to bardzo pozytywnie na zdrowie i figurę. Ile mniej spożywanego cukru, syropu glukozowo- fruktozowego, ogromnej ilości chemicznych wzmacniaczy smaku. Bądź świadoma, że jeden baton czy garść ciastek to około 500kcal. A średnie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne kobiety to około 2000kcal.

Jeszcze raz zapytam. Podejmujesz wyzwanie: dwa tygodnie bez słodyczy? Jeśli tak- zapisz to w telefonie czy na kartce i od dzisiaj przez 14 dni, nie będziesz jadła słodyczy. Zachęcam do obserwowania Twoich myśli i emocji.

Jeśli bez większego problemu pomyślałaś, że uda Ci się nie jeść słodyczy przez ten czas, to oznacza, że nie jesteś uzależniona od nich. Takich osób jak ty jest zaledwie kilka procent w naszym społeczeństwie. I uważam, że jest to wielki powód do dumy.

Jeśli uważasz, że byłoby bardzo, bardzo ciężko, ale podjęłaś próbę nie jedzenia- To wspaniale! Gratulacje! Jeśli nie próbowałaś wiedząc, że nie uda Ci się wytrzymać.- To oznacza, że to uzależnienie od słodyczy. Uzależniona jest większość ludzi na świecie. Nie znaczy to jednak, że jest to w porządku. Ja jem zdrowo i uwielbiam zdrowe jedzenie . Raz na trzy dni zjadam coś słodkiego, np. kawałek gorzkiej czekolady czy kawałek ciasta. Uważam się jednak za osobę uzależnioną od słodyczy, ale na odwyku. Dlaczego? Czasem myślę o nich, kiedy mam sporo pracy i chcę sobie zrobić przerwę, albo  z chęci sprawienia sobie małej radości. Kiedy widzę cukierka, którego bardzo lubię, to ciężko mi opanować chęć zjedzenia go. Muszę wkładać sporo silnej woli, żeby jeść je okazjonalnie. Oczywiście, im rzadziej się je słodycze, tym rzadziej ma się ma nie ochotę.

A ty kiedy najczęściej jesz słodycze?

Miłość do słodyczy zaprogramowana genetycznie

Ludzie, jako gatunek, mają genetycznie wbudowana miłość do słodkiego smaku. Już noworodek pije słodkie mleko matki. A nasi przodkowie, dzięki tej właściwości zdobywali owoce, nawet bardzo wysoko rosnące., Dlatego, że owoce posiadają mnóstwo witamin i minerałów chroniących zapewniających zdrowie. Owoce mimo słodkiego smaku nie uzależniają, chociaż są bardzo smaczne.

Cukier naturalnie znajdujący się w owocach, bardzo różni się od białego cukru, otrzymanego w procesach produkcji. Ten sztuczny wywołuje uzależnienie, a naturalny znajdujący się w darach natury, już nie. Wykorzystują to koncerny spożywcze, produkujące słodycze. Obok cukru dodaje się  wiele wzmacniaczy smaku i dodatków, potęgujących uzależnienie. Nie pomagają nam również liczne reklamy w gazetach, na ulicach i telewizji, czy słodycze ułożone przy kasach w sklepach. Jak widać musimy być bardzo silni mentalnie, żeby nie ulegać presji reklam i łatwej dostępności słodkości.

Badania nad uzależniającym działaniem cukru      

Naukowców od zawsze ciekawiła genetycznie wbudowana skłonność do słodkiego smaku. Przeprowadzono tysiące badań na temat uzależniającej roli cukrów. Przytoczę trzy eksperymenty.

Pierwszy eksperyment:

Naukowcy obserwowali na specjalnych urządzeniach, jak działa ośrodek mózgowy odpowiedzialny za nagrodę, przyjemność i uzależnienia. W dużym uproszczeniu, wzięto dwie grupy ludzi, którym podawano cukier i kokainę. Obserwowano jak zachowuje się ten ośrodek w mózgu. Okazało się, że niezależnie czy podawano cukier czy narkotyk w mózgu wydzielała się dopamina. Jest to substancja wywołująca radość i jest związana z uzależnieniami. Okazało się, że cukier uzależnia osiem razy bardziej niż kokaina!!!

Drugi eksperyment:

W 2007 roku przeprowadzono eksperyment, w którym porównano oddziaływanie kokainy i cukru na szczury. Okazało się, że 94 proc. badanych zwierząt wybierało słodzoną wodę, a tylko 6 proc. narkotyk. Nawet szczury, które już wcześniej dostawały kokainę i mogły się od niej uzależnić, w ogromnej większości wybierały cukier, a nie narkotyk. Eksperymenty z heroiną zakończyły się niemal identycznym rezultatem. Wniosek z tego, że cukier uzależnia kilkakrotnie bardziej niż narkotyki.

Trzeci eksperyment:

Nieco inne doświadczenie przeprowadził Bart Hoebel, profesor psychologii z Princeton University. Szczury miały dostęp do dwóch dozowników – ze słodzoną wodą i kokainą. Początkowo musiały nacisnąć raz na dźwignię, aby otrzymać pożądaną substancję. Jeśli znowu wybierały cukier lub kokainę, musiały nacisnąć 2 razy, potem 4, potem 7, potem 10. I tak dalej… Bez względu na to, jak bardzo musiały się napracować, dźwignia dająca dostęp do kokainy była przyciskana dwa razy, a ta od cukru nawet kilkadziesiąt – 85 proc. zwierząt zawsze wolało cukier. Nawet gdy roztwór rozrzedzono do tego stopnia, że słodki smak był w wodzie ledwo wyczuwalny (nie majstrując jednocześnie przy kokainie, która zachowała swą moc). Niczego to nie zmieniło – cukier wygrywał.

Przeciętny Polak spożywa rocznie 4,6 kg słodyczy   

O potencjale uzależniającym kokainy wie 100% ludzi. To jest pewnik, jak ten, że słońce świeci, a cytryna jest kwaśna. A ile osób wie, że cukier uzależnia? Niestety tylko wyjątki zdają sobie z tego sprawę. Wiemy, że słodycze są często spożywane. Ale nie zdajemy sobie sprawy, jak dużo ich jemy w rzeczywistości. Przeciętny Polak spożywa 4,6 kg słodyczy rocznie. Rynek słodyczy w Polsce wart jest 13 mld zł i ciągle rośnie. Dla porównania rynek suplementów diety, jakże modnych teraz, wart jest tylko 3,5 mld zł. Pomyśl, ile ty ich zjadasz. Jesteś powyżej czy poniżej średniej?

Owoc

Proszę Ciebie o refleksję na temat słodyczy. Jak często je jesz i kiedy po nie sięgasz. Jak długo możesz ich nie jeść? Spróbuj wprowadzić nowy nawyk. Kiedy masz ochotę na coś słodkiego, sięgaj po owoc. Jest również słodki, ale zdrowy.